- Jezioro Piaskowe
- Wielkość (ha): 14,4
- Ilość stanowisk: dowolna
- Rekord łowiska: Karp - 22,5 kg, Amur - 18,6 kg, Tołpyga - 56,8 kg
- Toalety: brak
W sercu Puszczy Noteckiej, we wsi Zatom Nowy na dociekliwych poszukiwaczy wędkarskich niespodzianek, czekają dwie perełki: jezioro Piaskowe i Środkowe, zwane też Małym Piaskowym. Chociaż nie są to akweny imponujące wielkością, bowiem jezioro Piaskowe zajmuje obszar 14,4 ha a Środkowe zaledwie 4,6 hektarów, to mają w sobie „to coś”, które może zwrócić uwagę wędkarzy.
Dojazd z Poznania do Zatomia Nowego zajmuje ok 1,5 godziny. Kierunek Pniewy-Kwilcz- Sieraków. W Sierakowie dobrze włączyć nawigację, bądź zapytać kogoś miejscowego o dalsze wskazówki, bo robi się skomplikowanie, zwłaszcza dla kogoś kto wybiera się tam po raz pierwszy.
Dzierżawca i opiekun obydwu zbiorników, którą od kilkunastu lat jest ta sama osoba, kieruje się zasadą, że o wody dba dla własnej satysfakcji, a nie dla zarobku. I to widać. Nie doświadczycie w tamtym miejscu nachalnych bilboardów, reklam, budek z kebabami czy skuterów lub motorówek. To co was spotka to otoczone z trzech stron gęstym lasem (z przewagą drzew iglastych), a z jednej łąką jezioro, przygotowane na przyjęcie zarówno wędkarzy jak i nielicznych turystów. Nie bez przyczyny piszemy o turystach, choć wiadomo, że dla wędkarza pasjonata kąpiący się nieopodal ludzie to prawdziwa zmora. Jednak nad Piaskowym jedni i drudzy koegzystują bez większych problemów. Pomaga w tym specyficzny owalny kształt jeziora, z linią brzegową porośniętą trzcinami (nie wcinającymi przesadnie głęboko w wodę) wśród których rozlokowane są wędkarskie miejscówki. Drewniane krótkie pomosty, niektóre z wbudowanymi na nich krzesełkami umożliwiają spokojne delektowanie się połowem, bo dla kąpiący się korzystają przede wszystkim z maleńkiej, piaszczystej plaży okolonej długim pomostem, położonej w najbliższej drogi części jeziora. Zresztą bądźmy szczerzy – któż z nas nie lubi po wielogodzinnej zasiadce w upalny, lipcowy dzień zafundować sobie kwadransa kąpieli w orzeźwiającej i czystej wodzie.
Właśnie – czystej. Dno w jeziorze Piaskowym jak nazwa wskazuje jest piaszczyste, przy brzegu poza trzcinami znajdziemy na dnie liście, które opadły z drzew rosnących nad wodą, a w czasie pylenia sosen jest ona intensywniej zielona, ale to jedyne „zanieczyszczenia” , które tam napotkamy. Prócz tego mamy konary zwalonych drzew, które są świetnym schronieniem dla naszych łuskowatych przyjaciół. Oczywiście o ile brać wędkarska posprząta po swoich zasiadkach, ponieważ niestety jak mówi dzierżawca jeziora trzeba o to nieustannie apelować i monitorować sytuację mimo, ze kosz na śmieci znajduję się na plaży i jest regularnie opróżniany.
Jeśli już przy monitorowaniu jesteśmy to nad jeziorem znajduje się 6 kamer, z których podgląd właściciel ma na bieżąco, a także patroluje je 3 strażników ochrony jezior. To sprawia, że miejsce to choć odosobnione jest spokojne i można tam spać i łowić bez obaw o swoje bezpieczeństwo.
A spać można na przykład w namiotach, rozbijanych na polu biwakowym przy parkingu leśnym nad jeziorem, należącym do Nadleśnictwa Międzychód. Cennik biwakowania znajduje się na stronie nadleśnictwa. Istnieje możliwość zakwaterowania małej grupy między jeziorem piaskowym i środkowym pod warunkiem utrzymania czystości, zgodnie z kolejną zasadą wyznawaną przez gospodarza (i mamy nadzieję, ze nas wszystkich) : ile przywiozłeś tyle zabierz. Ci, którzy cenią wygodę znajdą ją w gospodarstwie agroturystycznym ‘Ranczo przy promie” położonym w sercu wsi, 1,5 km od jeziora. Zresztą baza noclegowa w pobliżu jest bogata i każdy kto od biwaku preferuje wygodne łóżko, znajdzie coś dla siebie.
Na „Ranczu”, w miejscowym sklepie spożywczym, w świetnie zaopatrzonym sklepie wędkarskim w Sierakowie oraz i dzierżawcy jezior wykupimy pozwolenia na wędkowanie. Kosztują one: : roczne 330 zł, półroczne 220 zł, miesięczne -150 zł, tygodniowe- 120 zł ,dzienne – 30 zł. Dodatkowa opłata za łowienie ze swojej łodzi lub pontonu zarejestrowanego na amatorski połów ryb – 30 zł za dobę. W cenie pozwolenia mamy możliwość użycia dwóch wędek z brzegu lub pomostu.
Sprawdzenie wody echosondą jest możliwe jeśli dysponujemy swoim pontonem bądź łódką.
Skoro już jesteśmy przy przeczesywaniu dna, przejdźmy do najważniejszego aspektu każdego zbiornika nad, który się wybieramy wędkować czyli rybostanu.
Przez ostatnie 10 lat jeziora były regularnie zarybiane.
Jezioro Piaskowe stało się domem dla naprawdę dużej ilości Karpia, Szczupaka, Płoci, Lina, Sandacza i, Leszcza. W Środkowym znajdziemy te same gatunki plus Węgorza obsadowego i Karasia złotego. W związku z wylewami Warty i powodzią w latach 2009 i 2010 rybostan wzbogacił się również o Bolenia, Jazia , Amura i Tołpygę. Przedstawiciel ostatniego gatunku pojawił się w rekordowej wadze 56,8 kilograma.
W kwestii rekordów to największy złowiony w ubiegłym roku w jeziorze Piaskowym Karp ważył 22, 52 kg, a w Środkowym 10,85 kg. Rekordowy amur został złapany przez ucznia gimnazjum i ważył 18, 6 kilograma.
Biorąc pod uwagę wszystkie omówione przez nas kwestie, nikt z Was nie powinien mieć wątpliwości dokąd wybrać się na letnią, ekscytującą zasiadkę w pięknych okolicznościach przyrody 🙂
Obserwuj nas
