Nash Scope Black Ops 3,5 lb, 10 ft

  • Nash Scope Black Ops 3,5 lb, 10 ft
Udostępnij
Facebooktwitterpinterestlinkedin

Specjalna seria Scope Black Ops na nowo definiuje pojęcie idealnego wędziska karpiowego.

Blank wędziska wykonany ze splotu Toray 1K oraz japońskiego włókna węglowego Mitsubishi 40T

Wędzisko wyposażone w super lekkie przelotki Black SS Minima zwiększające zasięg rzutu i czułość blanku

Wędzisko wyposażone w super lekkie przelotki Black SS Minima zwiększające zasięg rzutu i czułość blanku

Przelotka startowa 50mm

Przelotka szczytowa zapobiegająca plątaniu żyłki

Matowy, stylowo wykończony blank

Klips na żyłkę wykonany z carbonu

Uchwyt kołowrotka wykonany z carbonu

Miejsce na betalight w uchwycie kołowrotka

Wędzisko wykończone z carbonowych elementów

  • Funkcjonalność
  • Wygląd
  • Cena
  • Jakość/cena
4.1

Opinia

Wędka do zadań specjalnych, która także rozpieszcza użytkownika swoim wyglądem. Tak w skrócie można określić ten model wędziska. Black ops to model wędziska, który nie tylko wygląda, ale i spełnia swoje zadanie nad woda w 100 %. Testowany był model 3,5 lb, czyli najdroższa jego wersja i można z całą odpowiedzialnością rzec, iż wędzisko sprawdzało się w każdych warunkach i okolicznościach przyrody. Łowiąc ze środka pływającego czujemy rybę w każdym momencie holu, aczkolwiek krzywa ugięcia 3,5 lb, daje nam poczucie wielkiego zapasu mocy, nawet przy rozwiązaniu jakie zastosował Kevin w modelach Scope. Hole karpi powyżej 20 kg nie stanowi żadnego problemu, a i mniejsze dawają odczuć swoja moc na blanku. Chowanie dolnej części jak w teleskopie nie stanowi żadnego dyskomfortu i wcale nie naraża blanku na uszkodzenia. Łowiąc z rzutu również możemy odczuć moc wędziska posyłając swoje zestawy na znaczne odległości. Złożona wędka zajmuje mało miejsca i długość transportowa to tylko 120 cm, więc wszędzie można wozić je ze sobą. Niestety to co jest ekstremalne, czyli zastosowanie ultralekkich i nowoczesnych materiałów naraża też na większe urazy. Przelotki szybko tracą farbę, blank, dolnik nieumiejętnie pielęgnowany i użytkowany szybko łapie zarysowania, co dla niektórych może stanowić duży dyskomfort wizualny. Poza tym uchwyt kołowrotka nie jest precyzyjny i śruba dokręcająca luzuje się zbyt często, co skutkuje tym, iż musimy cały czas dokręcać kołowrotek na dolniku. Te wady plus niemała cena zaniża ogólną ocenę produktu, który naszym zdaniem jest naprawdę super uniwersalnym rozwiązaniem dla mobilnych karpiarzy. Należy jednak wspomnieć, iż za dobrą jakość trzeba zazwyczaj słono zapłacić, co w tym przypadku ma swoje poparcie i uzasadnienie.

Obserwuj nas
Facebookpinterestinstagram