- Daiwa iB-One
DAIWA od dawien dawna swymi stylowymi i technicznie zaawansowanymi kołowrotkami wyznacza trendy nowoczesnego połowu karpiowego, jak choćby w przypadku TOURNAMENT Basiair czy też INFINITY X-BR. Równie postępową taktykę obrano projektując nowe sygnalizatory iB-One, wyposażone w wiele innowacji inspirowanych praktycznymi doświadczeniami. Montaż sygnalizatrów na podpórkach jest genialnie prosty – tak samo jak obsługa wszystkich elektronicznych funkcji.
-
Funkcjonalność
-
Wygląd
-
Cena
-
Jakość/cena
Opinia:
Sygnalizatory te zdecydowanie wyróżniają się swoim wyglądem spośród podobnych produktów dostępnych na rynku. Pod tym względem zdobywają tylu zwolenników, co przeciwników. Bez wątpienia dla osób, które lubią się nad wodą wyróżniać i mieć oryginalne sygnalizatory jest to doskonały wybór. Należy pamiętać, że w rzeczywistości są mniejsze niż wyglądają w katalogu, poza tym są lekkie, gumowane, odporne na wilgoć i opady deszczu (pod wodą ich jeszcze nie testowaliśmy). Łatwy dostęp do przycisków funkcyjnych, dobra widoczność diod świetlnych, przyjemny dla ucha dźwięk sygnału. Bardzo funkcjonalne sygnalizowanie brań zarówno do, jak i od brzegu. Sygnał dźwiękowo-świetlny na centralce w zależności 1:1, co oznacza, że taki sam sygnał pojawia się na sygnalizatorze, jak i na centralce.
Centralka jest dwuczłonowa, co daje nam możliwość rozdzielenia tego dość ciężkiego sprzętu. Dysponuje w miarę poprawnym zasięgiem aktywności rzeczywistej pomiędzy centralka a sygnalizatorem.
W testowanym przez nas zestawie zauważyliśmy także kilka wad: kilkukrotny brak sygnalizacji podczas delikatnych brań, zepsucie się diody w trakcie użytkowania, szybkie zużycie baterii (w jednym sezonie wymiana następowała dwa razy), dwa różne rodzaje baterii w sygnalizatorze i centralce, trudności z montażem sygnalizatora za pomocą systemu „quick change release”. Przy uszkodzeniu podstawy sygnalizatora lub zgubieniu gwintowanej nasadki pozostajemy bez możliwości użycia naszego sygnalizatora, gdyż firma Daiwa nie przewidziała sprzedaży tych części zamiennych lub nawet ich wymiany w ramach gwarancji. Uważamy to za największa wadę, i ostrzegamy przed zakupem, gdyż jeden mały element może spowodować konieczność zakupu nowego sygnalizatora.
Gdyby nie zastosowanie dwóch rodzajów baterii (w tym jednego bywa, że trudno dostępnego – LR1), oraz polityka firmy Daiwa względem części zamiennych i podejścia do reklamacji, można byłoby uznać ten produkt za godny polecenia. Niestety znalezione przez nas znaczące wady dyskredytują ten zestaw sygnalizatorów, jako sprzęt w tym przedziale cenowym i przeznaczony dla wędkarzy ceniących niezawodność i wygodę użytkowania.
