Czwarty dzień pokazał, iż wielu zawodników powoli zaczęło wierzyć w zmianę rezultatów, gdyż dołowiło wiele ryb. Niestety liczna ilość spinek u każdego z zespołów mocno nadwyrężyła wiarę w poprawność i skuteczność stosowanych zestawów końcowych. Nerwy i zmęczenie po kilku dniach zmagań skutkowały paroma konfliktami i sporami, które jednak szybko dały się opanować i załagodzić.
Cóż można jeszcze rzec? – Nekielka pokazała jeszcze raz, iż jest wodą chimeryczną i od wyników losowania zależy wiele, a może i przede wszystkim pogoda rozdaje karty na tej wodzie.
Tak jak w głównym założeniu tej edycji zawodów jest napisane ” Wielkopolska vs Reszta Świata”, można zobaczyć iż znajomość wody również jest istotna do odniesienia sukcesu (nieprawdaż Wojtku? …. :):)
No i najważniejsza sprawa – Mamy nowego Big fisha! Stanowisko nr 39 przekracza tę oczekiwaną dwójkę z przodu 🙂
Poniżej wstawiamy również parę zdjęć z dzisiejszego dnia w dowolnej kolejności.
Ps. dla stanowiska nr 37 – Ryby same się nie złowią,….albo się mylę? :):)
Obserwuj nas