Październik przyszedł bardzo szybko i już pakowaliśmy się na kolejną zasiadkę. Droga minęła w deszczu ale na szczęście z dobrym polskim hip hopem rozbrzmiewającym w głośnikach, więc w dobrym humorze dojechałem na miejsce gdzie czekał już na mnie Wojtek.
Szybkie rozkładanie namiotów bo deszcz wisiał w powietrzu i wywożenie zestawów, koło południa siedzieliśmy już w cookhouse jedząc pyszne pierogi z kapustą i popijając kawę.
Niestety nic się nie działo ranek obudził Nas piękną, zimną jesienną pogodą, woda parowała i mgła wdzierała się na brzeg.
Gdy mgła opadła ukazały się nam piękne jesienne widoki
Rozglądając się po łowisku szukaliśmy aktywności ryb, ale niestety woda była martwa, było zimno, wilgotno i nieprzyjemnie, ale wierzyliśmy w kulki na włosie sprawdzona Kaligula i Atylla od Invadera i czekaliśmy na branie.
I doczekaliśmy się a właściwie Wojtek (ostatnio jak zwykle pierwszy ) złowił pięknego ciemnego karpia. Oczywiście skusił się na Kaligulę.
Po sesji rybka wraca do wody
Przerobiliśmy wszystkie kije i na włosach wylądowała Kaligula z fioletowym popkiem tego samego smaku i to było to, Wojtek łowi kolejną rybkę z tego samego kija
rybka oczywiście wraca do wody.
Zostaje Nam ostatnia noc Ja jak zwykle w ostatnim czasie bez ryby, nawet bez pika.
Koło 23 idziemy spać by wyspać się przed powrotem do domu.
U mnie noc mija spokojnie, Wojtek doławia swoją trzecią rybę, Misiek oczywiście z tego samego miejsca co pozostałe i na bałwanka z Kaliguli. Była to największa rybka zasiadki miała coś koło 13kg.
Po sesji zdjęciowej, poranna kawa, śniadanko i koło godziny 10 zaczynamy się pakować, gdy obóz spakowany, jest u mnie szalony odjazd i mam rybę tej zasiadki. Oby tylko się nie spięła bo była perspektywa powrotu o kiju ale jest, spokojny hol i Wojtek perfekcyjnie podbiera, jest około 10kg ale cieszy niezmiernie.
Spakowani wróciliśmy do domu i swoich kochanych rodzin.
Serdecznie chciałem podziękować mojemu Przyjacielowi Wojtkowi za kolejną wspaniałą wyprawę.
Z gangsterskimi pozdrowieniami
Piotr Hertmanowski ( Piotrass)
zdjęcia i tekst pochodzą ze strony:
http://www.gangkarpiarzy.pl/index.php/363-gangster-kontra-szmaragd-jesienne-potyczki?hitcount=0
Obserwuj nas