Paweł urlop postanowił spędzić w komfortowych warunkach nad łowiskiem Jerzyn. Sam pokusił sie o parę słów na temat tej wizyty, więc my tylko tutaj to wkleimy…. 🙂
5 dni na jerzynie jak z bicza strzelił.
Stanowisko 45, które słynie z tego, że jest cudowne biwakowo, duże stanowisko Chata Wuja Toma , z dojściem do prysznica na stanicy . Słynie też z tego, że łowi się tam piękne amury i jednak mniejsze karpie. Niestety podczas mojego wypadu się to potwierdziło .
W 5 dób udało się wyholować ponad 22 karpie , i 2 amury oraz wisienkę karpia 15.500 kg . Szczególnie jedna doba odpaliła na maxa , gdzie w ciągu 12h złowiłem 9 ryb . Jak odpali to trzeba to wykorzystać, jak trafisz z miejscem to wywózka za wywózką. Mi odpaliła miejscówka co roku ta sama i nie jest to zatoka czy też prawa strona , spod której miałem 90% brań .
Podczas zasiadki nęciłem tylko mixem orzech/Nowa kula z stajni Invader.
Dzięki za odwiedzinki Wszystkim
Gratulacje 🙂
Obserwuj nas