Pełnołuska piękność Tomka z wody PZW

Udostępnij
Facebooktwitterpinterestlinkedin

 

 

 

 

Tomek mało pisze o swoich wyczynach nad wodą, za to przeważnie łowi piękne okazy i spędza czas na trudnych i wymagających wodach PZW.

Tak było i tym razem, kiedy po braniu na bałwanka Kaliguli z Hannibalem musiał nocą wypływać do brania.

Był to bardzo emocjonujący i trudny hol: szukanie żyłki w podwodnych drzewach w środku nocy.  Odcinanie żyłki kilka razy. Hol ryby na palec za żyłkę, wiele, wiele adrenaliny i emocji. Ale opłacało się!

Piękny, pełnołuski karp na macie!

 

 

Gratulacje!

 

 

 

 

 

Obserwuj nas
Facebookpinterestinstagram