Piątego października zdecydowaliśmy z Marcinem, że odwiedzimy starą żwirownie koło Eindhoven w której pływa bardzo mało karpi, ale za to można trafić duże ryby.Wiedzieliśmy, że możemy te dni spędzić bez pika, ale długo odkładany wyjazd nad tą wodę udało nam się zrealizować. Pierwsza doba zgodnie z przewidywaniami nie przyniosła brania, ale sześć zestawów […]