Dnia 26.06 zacząłem swoją przygodę na łowisku Gosławice. Tygodniową zasiadkę zaplanowałem wraz z tatą na stanowisku nr. 14. Pierwszy dzień spędziliśmy w upale na łodzi nęcąc oraz sondując potencjalne miejscówki. Dwa zestawy zasypane dość mocno mixem kulek, pelletu oraz kukurydzy. Pozostałe cztery miejsca zanęcone zostały punktowo samymi kulkami. Już pierwszego wieczora doczekaliśmy […]