Powiedzieć, że znaleźliśmy się na łowisku Borówko po długich namysłach byłoby kłamstwem. Szczerze powiedziawszy, nasz wyjazd w to miejsce był efektem kompromisu pomiędzy Krystianem -kolegą z naszego teamu Invaders a mną. Bowiem woda nad, która mieliśmy się wybrać musiała spełniać kilka warunków: lokalizacja blisko Poznania, tak żeby nadawała się na 24 godzinną zasiadkę, spokojne […]