Bartek w tym sezonie, który rozpoczął się z lekkim opóźnieniem dotrzymuje kroku efektom z poprzedniego sezonu i chętnie odwiedza miejsca które darzy sympatią. te miejsca odwdzięczają mu się efektami. Tak sam zainteresowany pisze u siebie na profilu FB:
Po szybkiej nocce zakończonej o kiju na mojej ulubionej wodzie PZW wybrałem się nad Łowisko Wodna Kraina na kilka dni gdzie wpadło kilka rybek
Na włosie oczywiście królowała Atylla