Zasiadka Gołąbków na łowisku Chojnica – Październik 2018

Udostępnij
Facebooktwitterpinterestlinkedin

 

 

Na swoim profilu FB Tomek tak opisał zasiadkę na łowisku Chojnica :

Kolejny weekend postanowiliśmy wybrać się nad przepiękną wodę jaką jest Łowisko Chojnica. Czwartek pakowanie i piątek tuż po pracy wyruszyliśmy nad wodę, pogoda tego weekendu była przecudowna. W trakcie rozpakowywania miłą niespodziankę zrobił nam Paweł przyjeżdżając na sąsiednie stanowisko na jedną dobę. Stanowisko rozbite, wybór przynęt padł na Dracule Invader (orzech tygrysi + czosnek) drugi wybór to Napoleon + Montezuma popup (homar + rak podbity ananasem). Jak się później okazało był to słuszny wybór. Wieczorne pogawędki na pomoście aż tu nagle o 19:30 nastąpiło branie, szybko do pontonu, płyniemy. Po dotarciu na drugi brzeg okazuje się, że karp zaparkował w kołkach i gdy tylko nas zobaczył ruszył z takim impetem rwąc cały zestaw. Nie poddając się zestaw ustawiliśmy ponownie i czekamy dalej. Nad ranem kolejne branie, hol 250 metrów i tuż przy pomoście spinka. Pomyślałem, że musimy zapłacić frycowe na nowej wodzie. Justyna jak zawsze pełna optymizmu, stwierdziła, że ostatnia noc będzie nasza. Sobotni wieczór godzina 19:20 mówię do Justyny za 10 min będzie branie i gdy tylko wypowiedziałem te słowa, sygnalizator zagrał mój ulubiony dźwięk. Rybę udało się podebrać i piękny 13 kg pełnołuski wyholowany. Krótko przed północą kolejne branie i Justyna wyholowała pięknego golca o masie 10 kg. Ta noc przyniosła jeszcze 2 karpie 10 i 8 kg i 3 leszcze. Wyjazd mega udany, jezioro przepiękne. Na pewno tam wrócimy. Dziękujemy Łukaszowi za gościnę oraz Pawłowi za fajną niespodziankę.

 

 

 

 

 

Obserwuj nas
Facebookpinterestinstagram