Robert poczuł wiatr w żaglach podczas ostatniej zasiadki na Szachtach, więc na kolejne miejsce swojej zasiadki wybrał tym razem Nekielkę. Wraz ze sprawdzonymi kolegami udał się w miejsce, które w zeszłym sezonie podczas zawodów obdarzyło chłopaków wieloma dużymi rybami. Zarówno wtedy jak i teraz postawili na nowy zapach ze stajni Invadera – Kryl/Pomarańcza/Pieprz, czyli niezawodny Hannibal. Czy im się to opłaciło? Oczywiście, co mogliśmy obserwować w kolejnych publikowanych postach Roberta, który co parę chwil dorzucał foto z rybami .
A tak sam autor zasiadki opisuje swój pobyt nad Nekielką na profilu FB:
Marcowe szaleństwo na łowisku Nekielka, dwie doby, 13 Brań 9 ryb wylądowało na macie z czego największa 22.200kg !!!😀
Moje nowe PB 🙂
Super zasiadka jak dla Mnie dała tyle adrenaliny że nie da się tego opisać słowami to trzeba przeżyć, były ryby 18+ 15+ I mniejsze. Ciężko to będzie powtórzyć 😉ale to dopiero początek sezonu.
Pozdrawiam Wszystkich i do zobaczenia nad wodą 😊
Gratulujemy !
Obserwuj nas