Rozpoczęcie sezonu karpiowego w teamie Invader’s zainicjowane udaną zasiadką Kacpra

Udostępnij
Facebooktwitterpinterestlinkedin

 

 

 

 

Kacper już w lutym udał się na swoja pierwsza zasiadkę w sezonie 2020. Jak mu poszło, możecie przeczytać w jego relacji, skopiowanej z FB:

” Rozpoczęcie sezonu ” Na Ostro 🌶🌶🌶 „
Na pierwszą „mini” zasiadkę udałem się na łowisko Lindis. Przeprowadzony wywiad nie napawał optymizmem, ponieważ od 2 tygodni nikt nie złowił tam karpia 😆. Ale, że nasze hasło głosi ” Kto Nie Próbuje Ten Nie Holuje ” postanowiłem spróbować.
Wędki w wodzie miałem już kilka minut po siódmej. Pierwsze kilka godzin spędziłem na częstej zmianie przynęt oraz lokalizacji zestawów.
W końcu trafiłem z miejscem i przynętą. Pop-up Montezuma fluo, w połączeniu z delikatnym zestawem końcowym, dają mi 3 ryby. Brania powolne, delikatne, ale już dające się zaciąć.
Złowiłem 3 ryby : 10.500, 10.100 oraz 13.000 kg.
Każde branie było łudząco podobne do siebie. Hole jak na luty dostarczyły adrenaliny. A może to strach przed spięciem pierwszej ryby sezonu?  

Ważne, że skuteczność 3/3 😎

 

 

 

   

 

 

 

Obserwuj nas
Facebookpinterestinstagram