
Punktualnie, zgodnie z planem, przy pięknej pogodzie, w miłej i optymistycznej atmosferze rozpoczęliśmy kolejną już edycje Wielkopolskiej Letniej Karpiady.
W tym roku na start zgłosiła się limitowana ilość zespołów, czyli 13 sztuk 🙂
Każdy podczas losowania otrzymał pakiet startowy w postaci kulek kozackich i czapek basebolowych ufundowanych przez firmę Invader, oraz czteropak energetyków i breloki rękawic bokserskich – Masters Fight Equipments ufundowanych przez „Karp po Grecku”


Jak zwykle losowanie wzbudzało wiele emocji i wypieków na twarzy. Po losowaniu na szczęście nie było niezadowolonych min i każdy z zespołów bojowo nastawiany postanowił wycisnąć ze swojego stanowiska maksimum.
Równo o 11-tej rozpoczęliśmy łowienie i pierwsza ryba zawodów, oraz prezent w postaci czapeczki od portalu medialnego imprezy „Kto Nie Próbuje, Ten Nie Holuje” powędrował do zespołu ze stanowiska nr 12, czyli Damian i Roberta.


Sąsiedzi ze stanowiska nr 13 (podobno weterani Cypriniad i nie omieszkamy tego sprawdzić na tabeli wyników) pozazdrościli troszkę i szybko złowili pierwszego amurka imprezy. (Amurek to słowo adekwatne) 🙂 🙂

Później nastąpiła seria spinek na wielu stanowiskach. Cóż, dużo zaczepów, zbyt duża pewność siebie zawodników i takie o to rezultaty.
Lecz pełni zaskoczenia otrzymaliśmy wieści ze stanowiska nr 11, gdzie nowicjusz ze doświadczonym i oklepanym na wielu zawodach Irkiem łowią większego karpia, powyżej 10 kg. Wow 🙂

Syfon też nie chce aby pominąć go w statystykach i zaznacza karpikiem swoją obecność w tabeli.

Później, znowu w akcji st. nr 13 i podobnej wagi ryba, tylko tym razem karpik (to też adekwatne określenie) 🙂 🙂

Później obserwujemy hol na żywo amura na st. nr 10 i „ciach” od razu do worka wagowego 🙂


Po obchodzie wieczornym, większość stanowisk otrzymało „taktyczne żółte kartki” za opieszałość, lenistwo i brak wyników. Podziałało to nobilitująco na co niektórych, gdyż chwilkę później rozpoczęli zapełnianie swoich kart zawodników wpisami ze zgłaszanymi rybami. Super 🙂

Po zmroku, dali o sobie znać zawodnicy z siódemki – Ojciec z synem, którzy w tym roku startują w tandemie nie pierwszy raz i coś nam się wydaje, że mają apetyt odgryźć się za słabsze wyniki na wiosennych zawodach 🙂
Tak czy siak, witamy serdecznie w tabeli 🙂


Jednak to co wydarzyło się w nocy, przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Sygnalizatory odzywały się regularnie z każdego zakątka parku Dębiny. Nie wiedzieliśmy tylko czy te wszystkie brania zakończą się sukcesem, czy też nocne manewry w trudnych warunkach przełożą się na końcowe wyniki.
Zawodnicy jednak nie zawiedli i nawet skazane na porażkę stanowiska położyły na macie pierwsze karpie. Dwa zespoły skompletowały 5 ryb w tabeli wyników, a tylko 3 zespoły nie mają jeszcze kilogramów w statystyce. Jesteśmy jednak spokojni o ich wyniki końcowe, gdyż wylosowane stanowiska i doświadczenie obozujących na nich weteranów pozwala optymistycznie spojrzeć w niedaleką przyszłość.
Wklejamy kilka fotek z nocnego i porannego ważenia:


















Poniżej aktualna tabela wyników po pierwszej dobie:
13.08.2020 (piątek) – godz 10.00 | ||||||||
LP | Imiona zawodników | Stanowisko Nr | Ryba nr 1 | Ryba Nr 2 | Ryba Nr 3 | Ryba Nr 4 | Ryba Nr 5 | Suma (kg) |
1 | Irek i Adam | 11 | 11,27 | 10,65 | 11,27 | 8,98 | 4,11 | 46,28 |
2 | Michał i Sławek | 9 | 10,53 | 5,98 | 4,26 | 9,64 | 30,41 | |
3 | Leszek i Jarek | 4 | 8,92 | 3,48 | 12,13 | 24,53 | ||
4 | Karol i Tomek | 13 | 3,34 | 3,4 | 6,61 | 6,18 | 3,34 | 22,87 |
5 | Norbert i Igor | 7 | 8,13 | 3,28 | 7,09 | 3,12 | 21,62 | |
6 | Patryk i Robert | 10 | 5,1 | 4,1 | 5,62 | 14,82 | ||
7 | Robert i Bartek | 6 | 3,47 | 10,72 | 14,19 | |||
8 | Damian i Robert | 12 | 3,4 | 8,55 | 11,95 | |||
9 | Damian i Remigiusz | 5 | 3,86 | 3,86 | ||||
10 | Oskar i Piotr | 1 | 3,59 | 3,59 | ||||
8 | Dominik i Daniel | 2 | 0 | |||||
8 | Kacper i Norbert | 3 | 0 | |||||
8 | Wojtek i Mateusz | 8 | 0 | |||||
Suma | 194,12 | |||||||
Pierwsza ryba zawodów – Damian, Stanowisko Nr 12 – 3,4 kg | ||||||||
Big Fish – Jarek, Stanowisko Nr 4 – 12,13 kg | ||||||||
Obserwuj nas